Jak czytać składy kosmetyków?

Każdy produkt kosmetyczny zobowiązany jest do dokładnego opisu składu na opakowaniu produktu.

Przeczytaj składniki od góry do dołu

Składniki są zawsze wymienione w proporcji do najwyższego stężenia na górze listy.
Dlatego jeśli nie podoba Ci się lista z górnej połowy listy, lepiej nie kupować produktu.

Zrozumienie składników

W Internecie istnieją bazy danych, w których można znaleźć składnik i przeczytać, co służy w produkcie.

Mniej znaczy więcej:

Im krótsza lista, tym lepiej dla nas. Wyjątkiem są produkty z dużą ilością składników aktywnych. Zazwyczaj listy składników są długie, aby dodać niektóre alkohole, parabeny i konserwanty, które nie są zalecane, ponieważ mogą wypełnić pory i wysuszyć.

Idealne składniki

Na początku listy produktów znajduje się zazwyczaj woda, olej lub jakiś alkohol. Idealnie jest mieć na początku Aloe Vera lub jakiś rodzaj wody kwiatowej, ale należy tego unikać, gdy na początku listy widzisz alkohol. Drugim składnikiem powinien być składnik aktywny, ale bardzo często producenci umieszczają w tym miejscu emulatory i parafinę, które nie są nam zbytnio przydatne.
Trzecie miejsce powinien zająć ekstrakt roślinny (np. masło shea, olej z pestek winogron), przeciwutleniacz (witamina C, kwas askorbinowy) lub składniki łagodzące (prowitamina B5, pantenol). W końcu znikają konserwanty, a zapachy i perfumy powinny być wykluczone z listy.

SLS (Sodium Lauryl Sulfate) to substancja syntetyczna. Jest ona pozyskiwana z naturalnego kwasu laurynowego, a następnie poddaje się ją dalszej obróbce chemicznej. Natomiast SLES (Sodium Laureth Sulfate) to pochodna SLS. Substancje różnią się od siebie tym, że w cząsteczce SLES znajduje się grupa etoksylowa. Oba związki są substancjami powierzchniowo-czynnymi, które stosowane są od dawna w przemyśle. Służą do odtłuszczania oraz mycia urządzeń i pomieszczeń., które najczęściej występują w szamponach i produktach higienicznych. Dobrze się pieni, ale wysusza skórę. Nie jest problemem, jeśli jeden produkt zawiera SLS, ale problemem jest, jeśli używasz wielu produktów z tym tanim środkiem powierzchniowo czynnym.

Wiele alkoholi również wysusza skórę, więc warto ich unikać (Alcohol Denat, Isopropyl Alcohol), co nie oznacza, że ​​należy unikać wszystkich rodzajów alkoholu, np. gliceryna jest rodzajem alkoholu, ale dobrze zatrzymuje wilgoć w skórze. Skóra.

Należy zdecydowanie unikać olejów mineralnych (nafta, płynna parafina, wazelina, wazelina…).
Parafina tworzy barierę nie do pokonania, która uniemożliwia skórze oddychanie, zamyka pory prowadzące do zaskórników i rozszerzonych porów.

Należy również zwracać uwagę na perfumy lub zapachy w produktach. Perfumy nie mają miejsca w produktach do pielęgnacji twarzy, ale jeśli znajdują się na końcu listy, nie jest to takie niebezpieczne. Nie powinny być na górze, ponieważ składniki aktywne będą miały słabsze działanie. Jeśli zapachy są agresywne, producenci są zobowiązani to stwierdzić.

Kolory w kosmetykach również powinny znajdować się na końcu listy składników. Najłatwiej je rozpoznać po znaku i numerach CI.

Zwróć także uwagę na wpisy: przebadany dermatologicznie, naturalny, bezwonny, ziołowy, przebadany alergologicznie i tym podobne. Prawo nie definiuje znaczenia tych terminów. Na przykład produkt naturalny niekoniecznie oznacza, że ​​nie ma w nim składników syntetycznych.
Kosmetyków naturalnych jest dziś bardzo dużo, a tak naprawdę niewiele jest naturalnych.
Nie wszystko, co naturalne, jest koniecznie dobre, ani wszystko syntetyczne niekoniecznie jest złe:
Dolna połowa składników może zawierać składniki o niskim stężeniu i wyjątkowo toksyczne, więc kierowanie pierwszą połową składników nie zawsze jest miarą jakości produktu.
Składniki Limonela, Linalool i Geraniol są obecne w 95% produktów, w tym w kosmetyka -ch organicznych.