
Święta, święta…
Jak zwykle – nic się nie zmieniło i Święta minęły, jak z bicza strzelił. Nawet nie wiem kiedy, ledwo się ze wszystkim ogarnęłam i trzeba wracać do rzeczywistości. Czas więc na krótkie podsumowanie, jak wyglądało to w tym roku. Choinka Zaplanowałam … Czytaj dalej Święta, święta…